O tym jak inna może być wycieczka do Poznania a stolica Wielkopolski nie musi się kojarzyć tylko z katedrą, Starym Rynkiem czy targami przekonały się zuchy i harcerze z Wielichowa.
To w sobotę 24 marca w ramach pierwszego podsumowania tematów związanych z książką C.S. Lewisa „Opowieści z Narnii" przeżyli przygodę, która pozwoliła pokazać inne oblicze Poznania. Wszystko odbywało się w pobliżu Fortu 4a, który na ten dzień stał się zamkiem Białej Czarownicy, miejscem poznawania historii Polski oraz obiektem, którego otacza atmosfera tajemniczości, legend i niesamowitych opowiadań. Najpierw zespół „Przygoda.Pl" pod dowództwem Szymona Dąbrowskiego przygotował dla druhen i druhów grę terenową z umiejętnie wplecionymi elementami rywalizacji. Trzeba było zniszczyć zwoje z tajemniczymi zaklęciami czarownicy. Po wielu godzinach zmagań, walce z rozbójnikiem, rozwiązywaniu zadań i poszukiwań różnych tajemniczych przedmiotów jednemu z zespołów udało się wejść do podziemi i wynieść na zewnątrz skrzynię z tajemniczym pergaminem.
Następnie po krótkiej przerwie na posiłek przyszedł czas na zwiedzanie fortu. Pod przewodnictwem druha Konrada Dąbrowski drużynowego 66 PDH „Lapus", która opiekuje się fortem wszyscy uczestnicy wycieczki oglądali budowle, poznawali jego historię i zapoznawali się z architekturą forteczną. Ponieważ żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi a druh był znakomitym przewodnikiem można było jeszcze wiele czasu spędzić w tym trochę zapomnianym miejscu. Zawsze przy tego typu wycieczkach zmęczenie po godzinach marszu i pokonywaniu wysokich wzniesień miesza się z chęcią powrotu już teraz część druhen i druhów z Wielichowa będzie chciała jeszcze raz zjawić się przed Fortem 4a.
